poniedziałek, 27 grudnia 2010

Enej

Ostatnio bardzo przypadła mi do gustu coraz bardziej znana olsztyńska kaplea ENEJ. Poznałem ich w tym roku na woodstocku, na koncert o jakiejś bardzo słonecznej jeszcze porze (chociaż na głównej scenie) namówiły mnie dwie koleżanki z okolic Olsztyna i nie żałuje. Bardzo skoczna, instrumentalna muzyka a do tego całkiem sensowne teksty. Ostatnio zagrali w warszawskim klubie Medyk i nawet bezpośrednio związaną z Olsztynem piosenkę Kortowiada śpiewała cała sala razem z wokalistą. Poświęcę im trochę miejsca na tym blogu.